Biłgorajski MikroBrowar "Zielona Gęś" przedstawia:

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Seta
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    1750g pilzeński Strzegom (70%)
    750g pszenica chłopska (30%)

    Pszenica + garść słodu kleikowana:
    2h leniwie: 62* -> 55*C
    15' gotowania i dołączenie do głównego gara

    Słód:
    15' w 62*C dołączmy kleik
    1h leniwie: 73* -> 67*
    74*C i filtracja

    Filtrat mętny.
    Gotowanie 1h
    Od początku 30g lubelskiego "postarzonego" w piekarniku 2h ~60*C

    Zadana gęstwa z Wita - 1214 (to będzie ostatnie piwo tych drożdży)
    Wyszło 12l x 11blg

    cdn...
    Wczoraj dekantowałem do czystego fermentatora i dodano 3,3l przefermentowanego soku malinowego*. Obecnie ma 9blg, pierwotnie ok 25.
    Zebrałem też gęstwę, którą wzmocniłem 300ml starterem 10blg, napowietrzyłem i rano dodałem do "piwa".
    Jest piana i ładnie pachnie malinami z wiadra.

    *) Była to nasza pierwsza próba wykonania własnego soku malinowego. Żeby był "zdrowy" dodaliśmy mało cukru. Sok w piwnicy zafermentował spontanicznie i zrobił się nieprzyjemnie kwaskowaty (kwas octowy?).
    Aby pozbyć się dzikich drożdży sok był przez dwa dni dwukrotnie podgrzewany - przez 1-2h w temperaturze 60-75*C, pod przykryciem.

    Leave a comment:


  • Twilight_Alehouse
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    Poproszę jeszcze wegetarian o opinie, czy karuk (insinglass) robi Wam różnicę? Jak dla mnie to takie samo świństwo jak żelatyna...
    Dla ścisłych wegetarian jest to takie samo świństwo jak żelatyna. Dopuszczalna może być co najwyżej wspominana wcześniej pektyna (bo pochodzenia owocowego), którą swego czasu kupiłem chyba w zwykłym markecie.
    To jednak przecież Twoje piwo. Jeśli chcesz wrzucić żelatynę, nie oglądaj się na wegetarian. Pamiętaj tylko, by ich uprzedzić, gdy będziesz ich ewentualnie częstował tym grodziszem

    Leave a comment:


  • Makaron
    replied
    To to samo. Od biedy można użyć żelatyny, bo działać będzie ale słabiej.
    Co do trwałości insinglass to bardzo ostrożnie, bo produkt powinień być świeży i należy go trzymać w lodówce. Bo traci swoje właściwości.

    Od kolegi pracującego w minibrowarze dostałem butelkę. I namiętnie używałem przez kilka warek. Ale prawdę mówiąc nie robi wielkiej różnicy w domowym browwarze. Kilka tygodni dłużej leżakowania zrobi tą samą robotę. Można ratować piwa, które ciężko się klarują, albo zbić drożdże które bardzo ciężko opadają na dno. Ma sens używania go do beczek z real ale jak chcemy skopiować na przykład bittera. Gdzie nagazowanie jest minimalne i nie używa się cukru do refermentacji.

    Leave a comment:


  • Marcin_wc
    replied
    Seta, wal po całości. Jak wegetarianie nie chcą, to ja przyjadę i wypiję.

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    Poproszę jeszcze wegetarian o opinie, czy karuk (insinglass) robi Wam różnicę? Jak dla mnie to takie samo świństwo jak żelatyna...
    Ostatnia zmiana dokonana przez Seta; 2009-11-16, 01:27.

    Leave a comment:


  • przemo70
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70
    Całkiem możliwe że to samo
    Co prawda moje grodziskie za kazdym razem samo się wyklarowało ale można poeksperymentować

    Leave a comment:


  • przemo70
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stasiek69
    Czy karuk to nie jest czasem to samo co insinglass? Czy finings?
    Jeśli tak, to jest do nabycia w Polsce: http://winohobby.biz/index.php?produ...ct&prod_id=405
    Całkiem możliwe że to samo

    Leave a comment:


  • Stasiek
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70
    O to się chyba do Ciebie uśmiechnę o ten karuk i może któryś z piwowarów byłby zainteresowany to się podziałkujemy.
    Czy karuk to nie jest czasem to samo co insinglass? Czy finings?
    Jeśli tak, to jest do nabycia w Polsce: http://winohobby.biz/index.php?produ...ct&prod_id=405

    Leave a comment:


  • przemo70
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron
    Na wyspach ten specyfik jest powszechnie używany przy produkcji piwa. Mogę to kupić w pobliskim sklepie dla piwowarow amatorow.
    O to się chyba do Ciebie uśmiechnę o ten karuk i może któryś z piwowarów byłby zainteresowany to się podziałkujemy. A jak długo można go przechowywać?

    Leave a comment:


  • Makaron
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    @Makaron - wielkie dzięki za chęci, ale i tak nie zdążyłbym zadać. A skąd masz?
    Na wyspach ten specyfik jest powszechnie używany przy produkcji piwa. Mogę to kupić w pobliskim sklepie dla piwowarow amatorow.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Makaron; 2009-11-15, 16:07.

    Leave a comment:


  • przemo70
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    @Przemo - Nie chodziło o oszczędności. Prawdziwy grodzisz był - o ile wiem - w 100% ze słodu pszenicznego. Problem jest taki, że obecnie prawdopodobnie żadna słodownia nie wędzi słodu pszenicznego, więc póki nie uwędzę go sam muszę dawać wędzony jęczmienny. Zaś pszenica niesłodowana jest moim zdaniem bardziej "pszeniczna" od słodu. Dodaje charakteru.
    @Marcin - Zobaczę, jak sam się klaruje. Jak słabo, to następnym razem mnie nie powstrzymacie...
    @Makaron - wielkie dzięki za chęci, ale i tak nie zdążyłbym zadać. A skąd masz?
    No to jestem ciekaw jaki wyjdzie Ci ten grodzisz, i mam nadzieję że będzie okazja go spróbować

    Leave a comment:


  • Twilight_Alehouse
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    obecnie prawdopodobnie żadna słodownia nie wędzi słodu pszenicznego
    Weyermann kiedyś straszył, że gdyby było odpowiednie zapotrzebowanie, mogliby wyprodukować wędzony słód pszeniczny. Chyba jednak nic z tego nie wyszło...

    Leave a comment:


  • Seta
    replied
    @Przemo - Nie chodziło o oszczędności. Prawdziwy grodzisz był - o ile wiem - w 100% ze słodu pszenicznego. Problem jest taki, że obecnie prawdopodobnie żadna słodownia nie wędzi słodu pszenicznego, więc póki nie uwędzę go sam muszę dawać wędzony jęczmienny. Zaś pszenica niesłodowana jest moim zdaniem bardziej "pszeniczna" od słodu. Dodaje charakteru.
    @Marcin - Zobaczę, jak sam się klaruje. Jak słabo, to następnym razem mnie nie powstrzymacie...
    @Makaron - wielkie dzięki za chęci, ale i tak nie zdążyłbym zadać. A skąd masz?

    Leave a comment:


  • Makaron
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta
    Skąd ja ten karuk wezmę?
    Ile potrzebujesz? Mogę przesłać porcję na 3-4 warki.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Makaron; 2009-11-15, 08:31.

    Leave a comment:


  • Marcin_wc
    replied
    Seta, olej system. Zrób tak, jak sobie postanowileś i będzie dobrze.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...