Wypychanie niedoleżakowanego piwa na rynek

[pieca]

Wiele browarow w USA wprowadza do sprzedazy IPA po 3-4 tygodniach. Wiadomo ze uzywane sa specjalne techniki zeby piwo bylo "not green" w jak najszybszym czasie.
Jednym z bardziej popularnych srodkow ktory jes uzywany jest Biofine Clear. Uzywaja go miedzy innymi Cigar City Brewing z Tampy, Terrapin z Athens i wiele wiele innych.

http://morebeer.com/view_product/11772/102196/Biofine_Clear_Clarifier_-_1oz

[Krzysiu]

Reszta niech sobie poczyta: http://www.michalsaks.com/lezakowanieale/

Zaczęła się akcja odwracania kota ogonem. Niedługo pewnie dowiemy się, że wszystkiemu winny jest Art, bo jakby głupio nie pytał na forum, to w ogóle dyskusji by nie było, a w ogóle Kopyr zrobił najlepsze piwo na świecie, tylko Koreb w kadzi nabrudził, żeby zmylić dyskutantów.

Przypomnę może dwie podstawowe moim zdaniem sprawy: po pierwsze piwo ma poważną wadę, jaką jest wysoki poziom diacetylu, po drugie zostało sporządzone ze śmieci, czyli powystawowych chmieli o nieustalonych parametrach. Efektem jest piwo, które wiele osób ocenia jako przeciętne, lub wręcz złe. Cena jest istotnym elementem dyskusji, ponieważ towar niepełnowartościowy zwyczajowo sprzedaje się po obniżonych cenach (chociaż może 8 zł/0,33 to jest już przecena, o to nikt nie zapytał). Dla mnie osobiście sprawa długości leżakowania jest w ogóle nieistotna i nie biorę jej pod uwagę w ocenie całego wydarzenia.

W tym zamieszaniu ładnie się klaruje podział na rewolucjonistów i kontrrewolucję. Prawdziwi rewolucjoniści nie przejmują się takimi pierdołami, jak jakość, solidność,, odpowiedzialność wobec klienta. Przecież chcieli dobrze, ważne, że lodołamacz rewolucji gna do przodu. Kontra jak zwykle marudzi, sypie piach w tryby, kije w szprychy wkłada, wysysa z brudnych paluchów plotki i sączy jad nienawiści. Ośmiela sę stanąć na drodze postępowi, domagając się dobrego piwa w przyzwoitej cenie, no po prostu skandal i wstecznictwo.

Tak to widzę. Nikt mnie nie przekona, że wypuszczenie wadliwego produktu może być czymkolwiek usprawiedliwione. I żadne głupie gadanie o hejterstwie nie powstrzyma mnie przed wyrażeniem własnego zdania, tym bardziej, że hejterstwo (cóż za debilne słowo) zarzucają najczęściej osoby z dorobkiem, nazwijmy to oględnie, skromnym.

[iron]

Przenieście się lepiej do komisji Macierewicza. Tam wasze miejsce.
Reszta niech sobie poczyta: http://www.michalsaks.com/lezakowanieale/

Bardzo myrytoryczna uwaga, bardzo nieagresywna, nie tak hejterska jak "przeciwników" Kopyra. Dziękuję za okazaną sztukę konwersacji.

Niedoleżakowanie było pewnym zniekształceniem dyskusji, które się zdaża, wiadomo, bo sam Kopyr się przyznał, że diacetyl wziął się ze zbyt wczesnego przerwania fermentacji burzliwej. Ale lepiej się czepić jednego aspektu, w myśl zasady, że o innym zapomną...

Arcie - może już czas zamknąć oba tematy - ten i pożegnanie Kopyra, bo niedługo będziemy do siebie strzelali...

[jacer]

Wszystko zostało wyjaśnione.

Teraz jest moda na słowo niedoleżakowane, tak jak kiedyś niepasteryzowane.

Jak komuś wyjdzie słabe piwo, najlepiej powiedzieć, że jest niedoleżakowane, wtedy reszta będzie ze zrozumieniem kiwać głową i chować butelki pod zlew

Browary powinny obok słowa niepasteryzowane dodać napis długo leżakowane
rok 2013 rokiem słowa: niedoleżakowane

[dyczkin]

Tylko skąd ten diacetyl

[jacer]

Przenieście się lepiej do komisji Macierewicza. Tam wasze miejsce.

Reszta niech sobie poczyta: http://www.michalsaks.com/lezakowanieale/

[Cez]

Może uznacie mnie za zwyrola, ale coś mi tu się nie zgadza - nowy użytkownika, 2 posty, oba związane z Sępem... Kopyr are you inside?

Jeśli nie to przepraszam, ale dla mnie to życie po życiu na browar.bizie...

Może coś w tym jest, ale czy kopyra stać byłoby na tak coś prostego?

[iron]

Na takiej zasadzie to browar może wypuścić piwo zepsute i powiedzieć, że jest unikatowe i dać cenę X - będzie OK?
Ale takiej zasady tu nie było.
Głupoty panie/pani Mariola piszesz. Sęp nie jest unikatowy, jest piwem młodym, z wadami. Jeżeli to rozumieć jako unikat to...?
Jest piwem które nadawało się do rozlewu
Nikt nie atakuje kopyra
Może Kopyr atakuje się sam
Atakowany jest proceder wypuszczania piw niedopracowanych/niedoleżakowanych/zakażonych itp... i jeszcze za spore pieniądze.
Tematem jest wypuszczanie na rynek piw niedoleżakowanych, a Sęp takim nie był
Zobacz na działanie PINTY która nie wypuściła piwa które w ich ocenie było niepełnowartościowe (zbyt mała ilość gazu) a postawę wypuszczenia nie doleżakowanego i z wadami Sępa.
Nie mogę zobaczyć działań Pinty ponieważ to była tylko ich ocena, ja tego piwa nie piłem i nie mogę na ten temat się wypowiedzieć.
Czujesz różnicę? I o takich postawach dyskutujemy
czuje czuje

Może uznacie mnie za zwyrola, ale coś mi tu się nie zgadza - nowy użytkownika, 2 posty, oba związane z Sępem... Kopyr are you inside?

Jeśli nie to przepraszam, ale dla mnie to życie po życiu na browar.bizie...

[ART]

Proszę nie kontynuować wątku o cenach.

[nynek]

Ale 8,5 za małe? To jak cena najlepszego piwa na świecie prawie, że.

Jakie jest najlepsze piwo na świecie? Jeśli Westvleteren 12 to pomyliłeś się z ceną o 5x.

[żąleną]

Panowie, póki za piwo trzeba płacić pieniędzmi, a nie uśmiechem, głupią miną lub rysunkiem pająka, również pod tym kątem będzie oceniane. Jak każdy inny produkt. Portfel nie jest z gumy. I nie mówimy tu o sytuacji wspomnianej przez Ceza, bo czym jest Grodzisz, to większość osób tutaj wie.

[Cez]

przepraszam że się wtrącam, ale pijesz piwo aby poczuć banie czy pijesz piwo dla smaku ??
bo mam wrażenie, że wiele osób patrzy wpierw na przelicznik ilość/cena...

Albo przelicznik %
Patrz: Pinta a'la Grodziskie 2,6 alk.
Niektórzy z tego powodu odkładają na półkę.

[baroN1]

Docent - Ale Szycha kosztowała 5 zeta za pół litra, można jeszcze przeboleć. Ale 8,5 za małe? To jak cena najlepszego piwa na świecie prawie, że.

przepraszam że się wtrącam, ale pijesz piwo aby poczuć banie czy pijesz piwo dla smaku ??
bo mam wrażenie, że wiele osób patrzy wpierw na przelicznik ilość/cena...

8.5 za małe- jak na polskie standardy to moze i nie jest tanio, ale są o wiele droższe piwa (nie polskie)

[VanPurRz]

Upieram się, ze PINTA nie dostała zjebki za nieudaną AleSzychę. Przypomnijcie sobię tę dyskusję. 5 zyla za diacetyl w ejlu i nie było jazdy.

Przecież mogłeś ich zjechać? I zacząć. W sumie nie pamiętam swojej oceny Szychy ale 5 zeta można przeboleć. 8,5 za małe to inna rozmowa.

[VanPurRz]

Na takiej zasadzie to browar może wypuścić piwo zepsute i powiedzieć, że jest unikatowe i dać cenę X - będzie OK?
Ale takiej zasady tu nie było.
Głupoty panie/pani Mariola piszesz. Sęp nie jest unikatowy, jest piwem młodym, z wadami. Jeżeli to rozumieć jako unikat to...?
Jest piwem które nadawało się do rozlewu
Nikt nie atakuje kopyra
Może Kopyr atakuje się sam
Atakowany jest proceder wypuszczania piw niedopracowanych/niedoleżakowanych/zakażonych itp... i jeszcze za spore pieniądze.
Tematem jest wypuszczanie na rynek piw niedoleżakowanych, a Sęp takim nie był
Zobacz na działanie PINTY która nie wypuściła piwa które w ich ocenie było niepełnowartościowe (zbyt mała ilość gazu) a postawę wypuszczenia nie doleżakowanego i z wadami Sępa.
Nie mogę zobaczyć działań Pinty ponieważ to była tylko ich ocena, ja tego piwa nie piłem i nie mogę na ten temat się wypowiedzieć.
Czujesz różnicę? I o takich postawach dyskutujemy
czuje czuje

Nie piłeś tego piwa bo PINTA NIE wypuściła go na rynek, uznając, że nie będą wciskać klientom czegoś co nie jest do końca zrobione. Inaczej niż niektórzy inni.

ps. Docent - Ale Szycha kosztowała 5 zeta za pół litra, można jeszcze przeboleć. Ale 8,5 za małe? To jak cena najlepszego piwa na świecie prawie, że.