Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
W innej sytuacji musi się obudzić taki Lewy jak w meczu z Wolsfburgiem.
Wystarczy kanonada Krystyna - Lewy jak w meczu Real - Borrusia Chociaż raz.
Tak blisko finału, bo jesteśmy w grupie że po przebudzeniu napastników jest to do zrobienia. Portugalia, Walia i Belgia to w końcu nie to co Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Anglia... chociaż do tej ostatniej drużyny chcę być w błędzie.
Martwią mnie jedynie dwie rzeczy - brak skuteczności Milika i to, że od 60 minuty oddychaliśmy rękawami, cofnięci i przestraszeni (co mogło wynikać z braku sił lub/i strachu bo chyba trener aż tak nie kazał im się cofnąć). Za to cieszy mnie to, że potrafimy zagrać znakomicie co pokazała I połowa po której powinno być minimum 2:0, a Szwajcaria nie istniała praktycznie. Jeżeli uda nam się nieco lepiej rozłożyć siły, poturbować krystynkę a Milik w końcu będzie miał swój mecz to ogramy Portugalię. W innej sytuacji musi się obudzić taki Lewy jak w meczu z Wolsfburgiem.
Wybacz, ale w Mistrzostwach Europy nie ma punktów za przynależność do dobrych klubów. Jak dawniej, liczą się zdobyte punkty i bramki. A tych strzelonych bramek Polska ma dwie w trzech meczach. Liczbę celnych strzałów można odliczyć na palcach obu rąk. To trochę kiepsko rokuje na przyszłość, jeśli najlepszy strzelec nie może trafić w bramkę. Może Lewandowski, zamiast ganiać po boisku i odwalać robotę za drugą linię, powinien bardziej przyłożyć się do strzelania bramek? Bo może zdarzyć się tak, że tej jednej bramki w meczu ze Szwajcarią zabraknie. I co, będziesz wtedy klarował, że Polacy grają w lepszych klubach?
Obserwacja reklam okołomeczowych wskazuje, że Lewandowski znowu poświęcił mnóstwo czasu na zarabianie pieniędzy w inny sposób. Może dlatego mu nie idzie?
Nie ma też punktów za posiadanie piłki i ilość oddanych strzałów. A nawet, w co już trudno uwierzyć za ilość podań wymienionych przez obrońców na swojej połowie.
Trudno oceniać Lewandowskiego za brak strzelonych goli skoro nie ma sytuacji. Ewidentnie ma nową rolę na boisku. Ponadto swoją obecnością angażuje obrońców co powoduje że inni mają więcej swobody. Natomiast Milik zawodzi bez dyskusji. Może czas go zmienić. Chociaż biorąc pod uwagę przywiązanie do niego Nawałki to raczej nie doczekamy takiej sytuacji
Lewandowski zarabia pieniądze z reklam??? Jak śmie, zdrajca!
Polacy wbrew pompowanemu balonikowi grają przeciętnie (w ataku i rozegraniu), natomiast świetnie w obronie. Niemniej mając na uwadze beznadziejnie grającą Portugalię, to kolejna taka szansa aby powalczyć o medale szybko się nie nadarzy.
W media markt jak ktoś zrobił zakupy powyżej 500 zł w dniach 2-5 czerwca i zarejestrował paragon bierze udział w akcji promocyjnej Kibicuj naszym i odbierz kasę, polega to na tym że po awansie naszych piłkarzy do półfinału, każdy klient otrzyma zwrot wydatków za zakupy, załapałem się na to, kupiłem telewizor Samsung UE50JU6800, akcja promocyjna nie była powodem zakupu, samo wyszło, no ale teraz w moim przypadku kibicowanie nabrało innego wymiaru
Koncertowa pierwsza połowa, słaba druga i strzelone w 100% karne to jednak więcej niż wymęczony awans.
Kilka mankamentów też było ale na szczęście Lewandowski haruje i prawdopodobieństwo, że rozstrzela Chorwatów/Portugalczyków rośnie. Szkoda, że wraz z nim szansa, że Fabiański coś wpuści.
Rok 82 drugi pamiętam słabo. Jakaś demolka Peru, wtopa z Włochami i boks z Francją. Więc śmiało mogę napisać chwilo trwaj...
Wymęczony awans. Więcej gry mieli Szwajcarzy. Milik i Lewandowski - kicha. Śmiało można ustanowić nagrodę dla najgorszego napastnika, imienia Niewykorzystanych Sytuacji Arkadiusza Milika. Najlepszy w naszej ekipie Fabiański. Nie zawiódł Błaszczykowski, chociaż widać, że ma jakiś problem ze zdrowiem.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71
A kiedy po ostatnim zlodowaceniu Polacy grali w lepszych klubach? A który w piłce osiągnął więcej (w całej karierze) niż Lewandowski do tej pory?
Wybacz, ale w Mistrzostwach Europy nie ma punktów za przynależność do dobrych klubów. Jak dawniej, liczą się zdobyte punkty i bramki. A tych strzelonych bramek Polska ma dwie w trzech meczach. Liczbę celnych strzałów można odliczyć na palcach obu rąk. To trochę kiepsko rokuje na przyszłość, jeśli najlepszy strzelec nie może trafić w bramkę. Może Lewandowski, zamiast ganiać po boisku i odwalać robotę za drugą linię, powinien bardziej przyłożyć się do strzelania bramek? Bo może zdarzyć się tak, że tej jednej bramki w meczu ze Szwajcarią zabraknie. I co, będziesz wtedy klarował, że Polacy grają w lepszych klubach?
Obserwacja reklam okołomeczowych wskazuje, że Lewandowski znowu poświęcił mnóstwo czasu na zarabianie pieniędzy w inny sposób. Może dlatego mu nie idzie?
Autostrada do finału zbudowana. Szwajcaria - Chorwacja/Portugalia - Walia/Irlandia Płn/Belgia/Węgry.
Wystarczy aby gros drużyny w każdym meczu zagrało blisko optimum (jak np. Krychowiak, Mączyński z Niemcami, Jędrzejczyk w pierwszych dwu meczach, Piszczek z Irlandią) albo maksimum (Pazdan z Niemcami czy Kapustka z Irlandią). No i żeby za Lewego w końcu zagrał Stępiński (tu ukłon w kierunku bayerna )
Chorwaci to mi wczoraj strasznie zaimponowali. Świetna technika, brak kompleksów, jakby na plaży sobie grali z tymi Hiszpanami.
Wcale się nie cieszę, że są w naszej połówce drabinki. Wolałbym Anglików.
Ja mam wrażenie, że gdyby z naszymi wczoraj nie grali Ukraińcy, tylko Chorwaci, to pachniałoby dwucyfrówką
Ale daj Boże tej naszej drużynie dalej tyle farta, to może i przez pierwszą rundę pucharową jakoś się prześlizną.
Najbardziej bawił mnie polsatowski komentator, ten co wtrącał się co jakiś czas z płyty boiska - po kolejnych dobrych akcjach Ukrainy, gdzie mocno pachniało bramką i nasi znów mieli szczęście, ten mówi "wszystko ok, Polacy w pełni kontrolują grę".
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71
Boniek zdobył dwa (bo Superpuchar to już trochę inne rozliczenie). Jak na drużynę z 6 -cioma mistrzami świata i Platinim oraz Bońkiem to nieźle ale lekki niedosyt jest.
Lewandowski nie zdobył żadnego. Jak na drużynę z 5-cioma mistrzami świata, jednym mistrzem europy i jednym zdobywcą Copa America to słabo.
Chorwaci to mi wczoraj strasznie zaimponowali. Świetna technika, brak kompleksów, jakby na plaży sobie grali z tymi Hiszpanami.
Wcale się nie cieszę, że są w naszej połówce drabinki. Wolałbym Anglików.
Wciągu lokali przy dworcu w miejscu, gdzie 2-3 lata temu była Pinta Sopot otwarty jest pub Avangarda. 4 nalewaki rotacyjne i trochę piw butelkowych. Przy wejściu wygląda jakby to był pub browaru Cieszyn. Dzisiaj lanego Cieszyna nie było. Zamiast tego można było napić się Pan i Pani, Rowing...
Firmowa knajpka Minipivovaru Jičín znajduje się tuż przy głównym rynku, w jego południowo-zachodnim narożniku, pod łukowymi podcieniami.
Są 2 poziomy. Na dole, od razu przy wejściu po lewej stronie, umieszczono małą przeszkloną chłodnię mieszczącą 3 tanki wyszynkowe, z których...
W Darmstadt działają 3 browary w tym jeden restauracyjny (Ratskeller) w samym centrum na Marktplatz. Pierwotnie tam planowałem rozpocząć piwne zwiedzanie miasta, jednak 22.07.2022 odbywał się jakiś mecz i cały plac był pełen kibiców, a w samej knajpie się nie dało szpilki wcisnąć. Więc...
Piwa z tego browaru są zapewne znane większości bo dostępne również w Polsce, ja też piłem je wielokrotnie. Jednak nigdy nie było okazji zwiedzić zabytkowych wnętrz browaru, a jest to możliwe zasadniczo raz do roku w drugą sobotę września, gdy odbywają się Pivovarské slavnosti. W tym...
Browar odwiedziliśmy 8.08.2023. Obecnie mieści się on w nowej hali w zupełnie przeciwnej lokalizacji niż tam gdzie wizytował Bastion, bo na wschodzie miasta przy Strada Traian Vuia 126. Z centrum miasta można tu dojechać trolejbusem lub wysiąść z pociągu na stacji Cluj-Napoca Est i dojść...
Leave a comment: