Wilhelm II dokonuje przeglądu pułku, który wsławił się walecznością. W czasie
przeglądu widzi, że mundur jednego z żołnierzy pozostawia wiele do życzenia.
Podchodzi doń i pyta:
- Jak się nazywasz?
- Jankiel Kon.
- Jesteś skazany na osiem dni karceru za niedbały wygląd.
Kilka miesięcy później pułk ponownie okrył się chwałą na polu bitwy i ponownie
przybył cesarz, by wygłosić do żołnierzy płomienne przemówienie. Kiedy skończył,
na komendę wszyscy wznoszą okrzyk:
"Chwała niezwyciężonemu cesarzowi Wilhelmowi". Cesarz zauważył, że jeden z
żołnierzy stoi z zaciśniętymi ustami.
- A, poznaję cię - mówi. - To ty jesteś Jankiel Kon, którego skazałem na osiem
dni aresztu.
- Tak jest, Wasza Wysokość.
- Dlaczego nie wiwatował, jak wszyscy?
- Przepraszam, Wasza Wysokość, ale mnie się wydawałó, że my się gniewamy.
Humor zydowski
Collapse
X
-
- Goldman, dlaczego ty w kartach masz zawsze takie szczęście, a na wyścigach przegrywasz?
- Koni przecież nie potasuję.Leave a comment:
-
We Lwowie mawiano:
- Kiedy żona otrzymuje nazwisko męża?
- W dniu ślubu.
- A kiedy mąż otrzymuje nazwisko żony?
- W przededniu bankructwa.Leave a comment:
-
Do starego Srula, bankiera przychodzi syn, Moszek.
- Tate, jak to jest - ludzie dają pieniądze i wyjmują. Dostają to co
włożą.
A u nas i mercedes, i jacht, i willa w Milanówku?
- Dam ci przykład synu - mówi Srul. - Idź do kuchni. W lodówce, tfu,
tfu... Boże przebacz, kawałek słoniny leży. Przynieś go.
Mosze poszedł i przyniósł.
- A teraz odnieś go, tfu, tfu... - mówi Srul.
Mosze odniósł i wraca:
- Odniosłem i co?
- Przyniosłeś, odniosłeś, a paluszki tłuste.Leave a comment:
-
Domownicy zauważyli, że Chaim od pewnego czasu śpi w okularach.
- Czemu to nie zdejmujesz na noc okularów? - dziwi się żona.
- Wiesz, kochanie, tak mi się popsuł wzrok, że już nie dostrzegam ludzi we śnie...Leave a comment:
-
Mosiek wyjezdza na parę dni i zostawia w domu zone Salcie.Wraca steskniony i
puka energicznie do drzwi mieszkania.
Salcie - Kto puka?
Mosiek-Ty mi Salcie nie pytaj kto puka.Ty pytaj czym puka...Leave a comment:
-
Uj, Salcie, ty masz nóżki jak sarenka.
- Z powodu zgrabne?
- Nii... z powodu kosmate...Leave a comment:
-
Uj! Salcie, ty jesteś jak "Mercedes".
- Przez taka piękna linia?
- Nie, przez lekkie prowadzenie się.Leave a comment:
-
- Jak ci się powodzi?
- Dziękuję - nawet bardzo.
- Co znaczy, nawet bardzo?
- Ja jestem BARDZO biedny, a żona BARDZO chora.Leave a comment:
-
Dawid Potoker, właściciel restauracji i domu zajezdnego w galicyjskim miasteczku garnizonowym, ma żonę wielkiej urody. Pewnego dnia zastaje ją w łóżku z młodym porucznikiem. Oficer w negliżu daje przez okno susa, ale życzliwi sąsiedzi zdążyli to zauważyć.
Nazajutrz padają pytania w bożnicy, kiedy zamierza rozwieść się z żoną.
-Rozwieść się?! Czyście zwariowali?
-Przecież przyłapałeś ją w sypialni z oficerem!
-No to co z tego? Jeśli ona podobała się oficerowi ... to mnie się ma przez to przestać podobać?!...Leave a comment:
-
Na cmentarzu żydowskim w Stanisławowie spotyka się dwóch zebraków.
- Powinszuj mu! Zaręczyłem córkę...
- Szczęść Boże! A z kim?
- Z Fajwlem...
- A, Fajwel! Ten z bielmem na oku? Fajny zięć, jak Boga kocham... A co mu dałeś
w posagu?
- Oj nie pytaj! Ten hycel zdarł ze mnie żywcem skórę... Musialem mu odstąpić
całą ulicę Kazimierzowską i jeszcze pól Lelewela!Leave a comment:
-
Rozmowa 2 wspólników:
- Wiesz Gerszon, co przeczytałem w gazecie? Corocznie ginie na świecie prawie
5000 ludzi, którzy się już nie odnajdują.
- Aj, Reuben! - wzdycha wspólnik. - Jaki to pech, że wśród nich nie ma naszych
wierzycieli!Leave a comment:
-
Dwaj ludzie z sąsiednich miasteczek sprzeczali się o to, które z nich ma
bardziej świątobliwego rabina. Po długiej burzliwej dyskusji, kiedy wszystkie
argumenty zostały wyczerpane, jeden z dyskutantów w desperacji oświadczył;
-Nasz rabin jest tak światobliwy, że w każdą sobotę prorok Eliasz gra z nim
w karty.
Na to drugi odpowiedział:
- Wasz rabin jest zwykłym kłamcą.
Wówczs pierwszy dyskutant odparomwał:
- Ale przecież prorok Eliasz nie grałby w karty z kłamcą!Leave a comment:
-
W okresie stalinowskim w Zwiazku Radzieckim skazano Zyda na kare smierci.
Zapytano go jednak:
- Gdzie chcialbys lezec po smierci.
- Obok grobu towarzysza Stalina.
- Przeciez Towarzysz Stalin ZYJE!!!
- Nie szkodzi. Ja poczekam.Leave a comment:
-
Przychodzi wielce zafrasowany Icek do Rabiego i rzece:
- Rabi, moja Salcia to mnie siurpryzę zrobiła... ona brzemienna jest..
- To i dobrze, Icek, to co Ty chcesz jeszcze?
- Co ja chce?! Toć ona z naszym Panem Hrabim to uczyniła...
- Ajajaj! Icek, to Ty prawdziwy problem masz.. Ty wiesz co? Jak to mówi Święta Księga - oko za oko, ząb za ząb, Ty zrób jemu to samo!
Po roku Icek przychodzi znów do Rabiego i gada:
- Rabi, moja Salcia drugi raz brzemienna i wiem, co nie ze mną...
- Ale, ale, Icek, ja słyszał, że Ty godnie się Hrabiemu zrewanżował... Hrabina też lada chwila rodzić będzie... więc o co Ty lament podnosisz?
- O co?! Jak to o co?! A co to za biznes jest, jak ja mu Hrabiów mnożę, a on mnie samych Żydów?!!Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
Przy okazji krótkiego wypadu w część Alp na pograniczu austriacko-niemieckim, nazwaną słodko Wettersteingebirge, spędziłem kilka godzin w Ga-Pa.
Brauhaus Garmisch był pierwszym piwnym przybytkiem, który odwiedziłem. Browar, wraz ze znajdującą się obok knajpką, mieszczą się przy...-
Channel: Niemcy
2024-06-28, 10:35 -
-
Do stycznia 2020 roku pod tym adresem przez 27 lat działał Novoměstský pivovar. Był to pierwszy nowy browar otwarty w Pradze w XX wieku (jesień 1993).
Powodem zamknięcia było podobno wygaśnięcie umowy wynajmu lokalu, ale jak było na prawdę pewnie się nie dowiemy.
Nowa...-
Channel: Czechy
-
-
Na feriach będę w Ustroniu i klasycznie robimy wycieczkę do Cieszyna i mam pytanie czy w Czechach rzeczywiście przestrzegają segregacji i sanitaryzmu bo nie chciałbym się odbić od lokali. W Polsce praktycznie w lokalach nikt nie pyta o kenkarty i nie trzeba mieć twarzy w szmacie ale jak to...
-
Channel: Poszukuję miejsca...
-
-
Jak ja lubię polską prowincję...
Niedawno założony lokal w małej miejscowości pozbawionej niegdyś praw miejskich.
W menu charakterystyczne dania polskiej kuchni regionalnej czyli pizza i kebab.
Za to niepodzianka, za barem widzę chyba sześć różnych butelek z piwami...-
Channel: Lubelskie
-
-
Witajcie kochani.
Wązku z tematyką luźną przypomniał mi sie dowcip piwny i związana z nim anegdota.
Dowcip brzmi:
Dyrektor pewnego przedsiębiorstwa wezwał do siebie pracownika i pyta:
- Kowalski, powiedzcie no mi, czy Wy lubicie ciepłe piwo i spocone kobiety?...-
Channel: Przy piwie
2006-04-21, 20:10 -
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: