MŚ - Niemcy 2006

[Hannibal]

Prawie nam się udało. Prawie... robi wielką różnicę

[Ahumba]

Szkoda porażki, po takim meczu, w doliczonym czasie gry

Porażki szkoda, ale jak się nie chce wygrać a chce się TYLKO nie przegrać.
EBI z Jeleniem sami niewiele mogli zrobić z przodu.
Dlaczego kondycyjnie nie było najleoiej?
Sporo z nich na co dzień grzeje ławę lub robi za obserwatorów na trybunach a w Polsce najczęściej wystarczy 10 - 15 minut aby wygrać mecz.
A później ciężko takim bocznym obrońcom w obronie a współczesny futbol każe im jeszcze wspomagać atak .
Co z tego, że taki Żewłakow był dobry technicznie w obronie, jeśli puchnie, gdy musi kilka razy przebiec kryjąc przeciwnika.

[lzkamil]

Kurwa mać, dziś bym chylił czoła przed naszymi za taką grę, gdyby tylko te ch*** j****e potrafiły tak samo zagrać z Ekwadorem...
Brawa dla Artura Nie miał szans przy bramce, zrobił się tak duży jak tylko mógł i mógł tylko liczyć na cud. Widać cuda się trafiają tylko innym.
Jutro się urywam z tyrki i kibicuję Kostaryce, tylko tyle zostaje. Nadzieja umiera ostatnia.

[YouPeter]

Mafar, zdaje się, że teoretycznie możemy wejść dalej.
Kostaryka wygrywa 1:0 z Ekwadorem.
Niemcy wygrywają DUŻO : 0 z Ekwadorem.
Polska wygrywa DUŻO : 0 z Kostaryką.

To jak to jest na mistrzostwach? Liczy się bilans bramek, czy bezpośredni pojedynek?

[pieczarek]

A czy ktoś z Was uważa, że gdyby Polska dowiozła do końca to 0:0, można by mówić o sprawiedliwym wyniku? Szczególnie oczekuję na głosy futbolowych estetów, brzydzących się powiedzenia Wojciecha Łazarka, że "liczy się to, co w hamaku".

[Hannibal]

A jaki wg ciebie wynik Pieczarku jest sprawiedliwy, a jaki nie?

[Pogoniarz]

Niestety brak pomysłu na ofensywne zagrania ,brak pomocy,napastnicy walczyli o odzyskiwanie piłki,bo niby kto miał im dograć ...? Jle było wygranych pojedynków jeden na jeden?Jeśli się udało to co z tego wynikało?
Walczyli,to niezaprzeczalny fakt,ale z przodu dno
Na co czekał Janas ze zmianami?

[lzkamil]

Pieczarku nasz drogi dyżurny cyniku, jak się gra z dużo silniejszym przeciwnikiem to można się co najwyżej pięknie bronić, i naszym się dziś PRAWIE udało.
Uważam że wcale nie byliśmy gorsi niż np. wczoraj Chorwaci z Brazylią. Wynik ten sam, a to my zmusiliśmy Niemców do gry na maksa, a Kanarki wygrały grając na 50%.

[pieczarek]

Wg mnie wszystkie końcowe są sprawiedliwe. Jestem głębokim zwolennikiem poglądu W.Łazarka. Ale chciałem poznać głos naszych estetów: Zythuma, Żą i kilku innych.

[żąleną]

Byłby rzecz jasna absolutnie niesprawiedliwy.

[YouPeter]

Może bym inaczej patrzył na ten mecz, mogli by nawet przegrać i nie maiłbym większych pretensji gdyby nie zachowanie Janasa. Czy ten człowiek wogóle wie od czego jest trener? Ile można czekać ze zmianami. Już w 60 minucie powinien zmienić Żurawskiego który tylko dreptał po boisku i większość piłek tracił. A tak po zejściu Sobolewskiego wszystko się popieprzyło. Ściągniecie najlepszego na boisku Jelenia to też poroniony pomysł. Ale trener jak widać wie najlepiej, szkoda tylko, że wynik tego nie odzwierciedla. Klinsmann reagował szybko, wprowadził świeżego prawego pomocnika, który napsuł trochę krwi Polakom no i w końcowym rozrachunku wyszedł zwycięsko.

[e-prezes]

Do czerwonej kartki satysfakcjonujący (z gry) był wynik 1:0 dla Polski, po niej 0:0. Ja od 90 min nie oglądałem meczu, bo mecz ma 90 minut nie więcej!

[kishar]

Dziś zagrali pieknie ale niestety przegrali a brakowało tak nie wiele, żałuje tylko jednego że nie zagrali tak z Ekwadorem wtedy wygrali by bez problemu. Ale przynajmniej utarli nosa niemcom, którzy pokazali że z taka gra nie liczą się w walce o tytuł.
Gratulacje dla BORUCA, JELENIA,SMOLARKA, BĄKA
ich zdrowie oraz całej drużyny

[Pogoniarz]

Pieczarku nasz drogi dyżurny cyniku, jak się gra z dużo silniejszym przeciwnikiem to można się co najwyżej pięknie bronić, i naszym się dziś PRAWIE udało.
Uważam że wcale nie byliśmy gorsi niż np. wczoraj Chorwaci z Brazylią. Wynik ten sam, a to my zmusiliśmy Niemców do gry na maksa, a Kanarki wygrały grając na 50%.

Kur.. polski minimalizm= bronienie się.Podobno mieli walczyć o zzwycięstwo ,jak to się ma...Chorwaci zagrali naprawdę bardzo dobry mecz,my" przeszkadzaliśmy"w grze ,konstruowanie akcji stało na naszym ligowym poziomie.

[pieczarek]

Do czerwonej kartki satysfakcjonujący (z gry) był wynik 1:0 dla Polski, po niej 0:0. Ja od 90 min nie oglądałem meczu, bo mecz ma 90 minut nie więcej!

Dobrze by było abyś sobie przyswoił jedną podstawową prawdę. O tym ile trwa mecz, kiedy jest aut i dla kogo, kiedy jest spalony a kiedy bramka decyduje zawsze sędzia. Spytaj kiedyś futbolowych fachowców kiedy zawsze następuje przerwa w grze. Naopowiadają Ci niestworzonych rzeczy: po faulu, przy spalonym, po wybiciu piłki poza boisko, po zdobyciu gola itp. dyrdymały. A prawda jest znacznie prostsza: przerwa w grze następuje po gwizdku sędziego. Tak samo jest z długością spotkania. Nie trwa 90 minut, a do końcowego gwizdka.