Ekstremalne ostrości

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • kloss
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotry
    tak ale nie jak ktoś przesadzi,
    wszystko mozna przedawkować , nawet wodę ....
    Chyba przez utonięcie?

    Leave a comment:


  • piotry
    replied
    tak ale nie jak ktoś przesadzi,
    wszystko mozna przedawkować , nawet wodę ....

    Leave a comment:


  • kloss
    replied
    Pikantne potrawy są zdrowe.
    Dobrze wpływają na układ pokarmowy.
    Jem od lat i nie umarłem, o ile wiem.

    Leave a comment:


  • pieczarek
    replied
    Być może to zleżały wakacyjny ogórek, ale cóż szkodzi przeczytać (za Wirtualną Polską).

    Kucharz-amator z angielskiego Edlington zmarł po zjedzeniu superostrego sosu, który sam przygotował. Przyczyną zgonu był atak serca - pisze "Daily Mail".

    33-letni Andrew Lee spierał się z bratem swojej dziewczyny o to, kto przygotuje najostrzejszą potrawę z papryczek chilli. W końcu z papryk, które uprawiał jego ojciec, przygotował słoik ostrego sosu. Przyniósł go do Michaela i zażądał, by go skosztował.


    Wcześniej, jeszcze w domu, Andrew zjadł klopsy jagnięce, purée i talerz swojego sosu połączony z sosen Dolmio.

    Nie wiem, czy Michael też zjadł ten sos. Ale Andrew później zaczął uskarżać się na swędzenie – opowiada siostra zmarłego, Claire.

    Następnego ranka dziewczyna Andrew, Samantha, zauważyła, że mężczyzna nie może się obudzić i jest nieprzytomny. Wezwała karetkę, ale sanitariusze mogli już tylko stwierdzić zgon.

    Andrew pracował na wózku widłowym i niedawno przeszedł badania medyczne potrzebne do pracy. Ich wynik był bardzo pozytywny. Prawdopodobną przyczyną śmierci było zatrzymanie pracy serca. Jak twierdzi rodzina, to ten pikantny sos spowodował takie zachowanie organizmu. Badanie toksykologiczne wskażą dokładne przyczyny zgonu.

    Leave a comment:


  • becik
    replied
    W knajpce "Mała Gruzja" w W-wie na Nowogrodzkiej można zakupić trochę regionalnych gruzińskich produktów. Zakupiłem ostrą pastę Ajika (Adzika). Jest naprawdę ostra, dobra i ma swój specyficzny smak, który nadaje jej oryginalności. Oprócz ostrych papryczek, drugi podstawowy składnik to kolendra. naprawdę polecam, mały słoiczek kosztuje 15 zł

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Sposoby pomiaru ostrości, znalezione w sieci: http://www.focus.pl/newsy/zobacz/pub...tatorem-chili/

    Leave a comment:


  • petrus33
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss
    Znacznie mniej przyjemne od konsumpcji pikantności jest pozbywanie się ich z organizmu.
    Ałć !!!!!!!!! W pażdzierniku jadę do Londynu na 3-4dni, mam nadzieję, że spróbuję wreszcie surowej papryczki Bhut Jolokia, wiem, gdzie ją tam kupić. Próbowałem większości sosów do 800.000, ale ta papryczka to killer, ma ponad 1.1mln. Wiem jak szybko i skutecznie zneutralizować ból w ustach i gardle, obawiam się niestety o drugi koniec, to zawsze są męki.

    Leave a comment:


  • kloss
    replied
    Znacznie mniej przyjemne od konsumpcji pikantności jest pozbywanie się ich z organizmu.

    Leave a comment:


  • Maidenowiec
    replied
    Nie spodziewaj się jakiegokolwiek smaku, tylko bólu i zimnego potu w takim razie

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Nie ma bata, muszę spróbować.

    Leave a comment:


  • Maidenowiec
    replied
    Pół milijona. I to już wg mnie jest granica czucia jakiegokolwiek smaku potrawy

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    A ile ma Mega Death?

    Leave a comment:


  • Maidenowiec
    replied
    Jersey Death nie ma aby 650.000? Powiem Ci, że to już jest przesada, mam Mega Death i to już ostro kopie po twarzy.

    Leave a comment:


  • becik
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną
    Tak czy siak, mam ochotę zmierzyć się z czymś jeszcze ostrzejszym. Kusi mnie Jersey Death, 800.000 z hakiem plus, jak pisze Marcin, dobry smak. After Death i Effects są jednak dość octowe. Może jacyś warszawiacy szykują się do zamówienia z wrocławskiego sklepu? Taniej by wyszła przesyłka. A jeśli ktoś ma obawy, że nie wyczerpie swojego mordercy przed upływem terminu ważności, to chętnie przyjmę co łaska.
    Zapraszam na Mad Dog Collector's Edition

    Chciałem sobie ostatnio kupić z 10 paczek chipsów ale jak zobaczyłem że zdrożały do ponad 10 zł odpusciłem sobie

    Leave a comment:


  • tfur
    replied
    masłochiści, normalnie...
    nam wyszło zbyt ostre leczo i będziemy rozcieńczać pomidorami i papryką. he he...
    a tak w ogóle bardzo ciekawy wątek. okazuje się, że wszystko można opisać naukowo, nawet pieczenie w język.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...