Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ekstremalne ostrości

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Latarnik
    replied
    Z basha:

    <marhw> naprawdę ostry kebab piecze 2 razy.....

    Leave a comment:


  • piotry
    replied
    Ja nie znam ostrego keczupu ....

    Te, które się tak nazywają są tak naprawdę octowe .

    Sam robię sobie ostry keczup poprzez dodanie kropelki ostrego sosu do butelki dobrego łagodnego keczupu (dla mnie ważne aby był jak najbardziej pomidorowy i gęsty)

    pozdrawiam
    piotry
    Last edited by piotry; 30-03-2010, 18:04.

    Leave a comment:


  • becik
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika silvian Wyświetlenie odpowiedzi
    Poszukuję dobrego, pikantnego, keczupu i w tym względzie liczę na kolegów i koleżanek radę. Nie pytam o jakiś przekombinowany sos, który rozpuszcza szkliwo na zębach tylko o ostry keczup. Ktoś ma jakiś pomysł?
    Oczywiście nie jest to ostre extremum ale jak na warunki "keczupów sklepowych-zwykłych" jest obecnie dla mnie najostrzejszy. "Ketchup z piekła rodem" z Kotlina. Musiałem zmienić swojego ulubionego Radka na ten nowy produkt, bo jest naprawdę dużo ostrzejszy i jest smaczny.

    Leave a comment:


  • Maggyk
    replied
    Od lat w szklarni mój ojciec za mą namową uprawia pepperoni - ja wiem, ze w Waszych odczuciach to może jest i łagodna papryczka Ja u siebie w bloku w doniczce zasadziłam również takowe i ostrością przebijały sklepowe, z których pobrałam nasionka.

    Leave a comment:


  • emes
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
    ...Wyrosło jalapeno, pepperoni i chyba birds eye. Ale potem miałem spore zastrzeżenia do ostrości papryczek, a raczej jej braku.
    Ciekawy temat do przemyśleń, a jak się ktoś na tym zna , to przecież może przeciąć te przemyślenia swoją wiedzą. Papryczki ostre są dużo droższe niż nasze rodzime łagodne. Wygląda na to, że jakby można było u nas tak łatwo wyprodukować papryczki ostre, to papryki ostre byłyby naszej produkcji, a tak to produkujemy tylko o wiele tańsze papryki łagodne, a ostre sprowadzamy. Paprykę , którą się bardziej opłaca produkować, czyli ostrą (są nawet kilka razy droższe niż łagodne), sprowadzamy z Węgier, Hiszpanii, Tajlandii itd. Chyba , że tu wchodzą jakieś preferencje, dotacje itd.

    Leave a comment:


  • kloss
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika silvian Wyświetlenie odpowiedzi
    Z racji tego, że idzie wiosna wziąłem się za wysiew własnych papryczek. Dwa tygodnie temu wsadziłem nasiona czterech odmian: cyklon, purple jalapeno, ecuador purple i red habanero. Dzisiaj rano, ku uciesze, zauważyłem że nasionka wykiełkowały
    W tamtym roku to przerabiałem. Habanero mi nie wyrosło. Wyrosło jalapeno, pepperoni i chyba birds eye. Ale potem miałem spore zastrzeżenia do ostrości papryczek, a raczej jej braku.

    Leave a comment:


  • silvian
    replied
    Z racji tego, że idzie wiosna wziąłem się za wysiew własnych papryczek. Dwa tygodnie temu wsadziłem nasiona czterech odmian: cyklon, purple jalapeno, ecuador purple i red habanero. Dzisiaj rano, ku uciesze, zauważyłem że nasionka wykiełkowały

    Leave a comment:


  • aMarcin
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
    Macie poprzepalane gardła i języki Ja lubię ostre rzeczy, ale o chipotlach nigdy bym nie napisała, że są mało ostre
    Trochę dają popalić, ale w porównaniu do np. bird's eye tylko lekko łaskoczą

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika aMarcin Wyświetlenie odpowiedzi
    Chipotle też dobra rzecz, chociaż nie są bardzo ostre
    Macie poprzepalane gardła i języki Ja lubię ostre rzeczy, ale o chipotlach nigdy bym nie napisała, że są mało ostre

    Leave a comment:


  • aMarcin
    replied
    Chipotle też dobra rzecz, chociaż nie są bardzo ostre to nadrabiają smakiem, a jak mam ochotę na coś naprawdę ostrego to pod ręką mam suszone bird's eye

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Raz czy dwa razy kupiłem, ale właśnie ta marchewka z cebulką mnie odrzuciła, więcej tam tego napakowali niż papryczek. Ogólnie smak mi nie podszedł, wolę jalapeno w zwykłej zalewie, bez udziwnień. Choć teraz za łagodne mi się to wydaje, mniej więcej od tego czasu, gdy z braku chipotli zacząłem chrupać surowe chili (część osób miała okazję spróbować na ostatnim zlocie) i nic już nie jest takie jak dawniej, nawet chipotle.

    Leave a comment:


  • aMarcin
    replied
    Pewnie większość już próbowała, ale szczerze polecam ! Marynowane jalapeno w occie z marchewką i cebulką, może nie jest zbyt ostre, ale za to jest super na kanapki i nie tylko
    Attached Files

    Leave a comment:


  • MarcinKa
    replied
    Panowie, a znacie kolegę z Czech?
    http://www.youtube.com/watch?v=cGfjoGAcSUQ (tak od 6':35'', ok. 2/3 filmiku).
    To jest twardziel.

    Leave a comment:


  • żąleną
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedzi
    Wstrzymaj się do jutra, jeśli możesz. Zastanowię się.
    Zasadniczo nie ma pośpiechu. Sam bym chciał wydać jakieś 50 zł, więc myślę, że jeszcze 2-3 osób trzeba do tego dilu.

    Leave a comment:


  • petrus33
    replied
    Dzięki wielkie !

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎