Humor zydowski

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • arcy
    replied
    Ze smutkiem stwierdzam, że pojawiają się tu dowcipy, które tyle mają wspólnego z Żydami, że zamiast Masztalskiego występuje w nich Mosze

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Młode małżeństwo spaceruje po parku. Patrzą na dwa pływające i tulące się do siebie łabędzie.
    - Salcie, a może byśmy zrobili to samo co one?
    - Mosiek,ty chyba oszalałeś! Dla twojej przyjemności nie będę tyłka w wodzie moczyć.

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Więc chce się pan ożenic z moją córką?
    - Tak.
    - I powiada pan, że jest uczciwym człowiekiem?
    - Tak.
    - To w takim razie z czego będziecie żyli?

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Rozenkranc miał przyjaciela: pana Rappaporta. Pan Rappaport miał nadobna żonę. Pewnego dnia Rappaport wyjechał na parę dni służbowo. Więc Rozenkranc w te pędy do Rappaportowej. Zaprosił do teatru, na kolację. Po kolacji złożył tzw. "niemoralną propozycję".
    -Ależ panie Rozenkranc, ja nie jestem kobietą lekkich obyczajów !
    A kto tu mówi o pieniądzach ? na to Rozenkranc.

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Jojne wchodzi do restauracji i zamawia pieczeń cielęca z marchewka.Po chwili kelner wraca z kuchni i mówi:-Marchewki niestety zabrakło.Czy może być bez buraczków??

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    W Rosz Haszana tzn. święto Nowego Roku Bóg wyrokuje, co spotka człowieka w następnym roku, a dziesięć dni później tzn. w święto Jom Kipur ostatecznie przypieczętowuje ten wyrok. Jednakże w święta nie wolno ani pisać, ani pieczętować.
    Rabi Jicchok z Berdyczewa mawiał:
    "Jeżeli w Rosz Haszana i Jom Kipur wyroki Boskie będą dla mnie pomyślne, to nic nie powiem. Ale w przeciwnym razie wytknę Bogu, że w Rosz Haszana nie wolno pisać, a w Jom Kipur pieczętować."

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Stary Aaron leży już na łożu śmierci. Przyszedł doktor i po badaniu rozmawia z jego żoną- Sarą, która zatroskana pyta:
    - Panie doktorze... wczoraj miał 39, dzisiaj ma 40... Ja się bardzo boję, co będzie, gdy jutro dojdzie do 41...
    Na to z łóżka słychać słaby głos:
    - Jjjaaak ddooojdzie dddo 41... tttooo... sssprzedać!

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Rabin dokładnie studiuje rachunek za zjedzony obiad, po analizie wzywa kelnera:
    - Panie starszy, a te 25 dolarów to niby za co jest?
    - To za duszoną wątrobę.
    - A czyja ta wątroba była?! Rockeffelera?!!

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Szlojme!-woła matka do syna trzepiacego dywan-dlaczego ty głaszczesz zamiast trzepać?Przecież tam tyle kurzu!!! -Bo zauważyłem-mówi Szlojme-że jak trzepię to się jeszcze bardziej kurzy!

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Dwóch ortodoksyjnych zwiedza cmentarz, podziwiają macewy, pomniki, patrzą, a tam gigantyczny grobowiec fabrykanckiej rodziny. Marmur włoski, granit, złocenia, potęga, wrażenie niebywałe. Patrzą, podziwiają, obchodzą w koło...
    - Aj, widzisz, Mosze... Tacy to sobie żyją...

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Wiesz,Ajzyk-mówi Chaim do przyjaciela-Jak jedziłem po swiecie, to zauważyłem że osoby różnych narodowosci maja różne poczucie humoru.-Jak to?-A tak,że jak opowiadałem dowcip to na przykład Niemiec smiał się trzy razy, Francuz dwa, Polak raz a Żyd ani razu.-Jak to?Dlaczego?-Dlatego,że Niemiec smieje się pierwszy raz jak mu się opowie kawał,drugi raz jak do niego dotrze a trzeci jak zrozumie.Francuz smieje się pierwszy raz jak mu się opowie, a jak do niego dotrze to od razu rozumie i smieje się drugi raz.Jak się opowie kawał Polakowi to od razu zrozumie i smieje się raz.-No a Żyd?- Dlaczego się nie smieje?-Bo nie ma takiego dowcipu,którego Żyd by nie znał!!!

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Rabi stoi w Brygidzie pod krzyżem i mruczy niezrozumiale pod nosem,
    podchodzi do niego prałat:
    - To jest skandal, proszę natychmiast wyjść z kościoła!
    - Ależ ja tu nikomu nie przeszkadzam, odpowiada rabi.

    Prałat zrobił się czerwony jak pomidor i wrzeszczy:
    - Wynocha stąd, bo zawołam moja obstawę! To nie miejsce dla Żydów!

    Rabi wystraszony spojrzał na krzyż i mówi:
    - Josha, chodź idziemy, oni tu nas nie chcą.

    Leave a comment:


  • arcy
    replied
    Albert, syn muzułmanina i Żydówki, otrzymał wychowanie całkowicie
    ateistyczne. Dlatego pewnego dnia pyta się matki:

    -Mamo, powiedz mi, jestem Żydem?

    - Dlaczego się pytasz? Ogłupili cię w szkole?

    - Wcale nie, ale chciałbym wiedzieć. No więc, jestem Żydem?

    - Według prawa żydowskiego, ponieważ twoja mama jest Żydowką, też jesteś
    Żydem.

    - Aaaah!

    Albert idzie szybko do ojca i pyta:

    - Tato, jestem muzułmaninem?

    - Co to znów za historia?

    - Mama powiedziała mi że jestem Żydem.

    - Nie śmiesz mnie! Według prawa muzułmańskiego, jesteś muzułmaninem,
    ponieważ twoj ojciec jest muzułmaninem.

    Ojciec, wściekły, idzie do żony i robi jej piekielną awanturę:

    - Zdecydowaliśmy razem nie mówić o tym! Wstrząśniemy duszą chłopca! Oprócz
    tego, kwestia religii jest sprawą nieaktualną! Etc. etc.

    Nagle zwracają się do syna:

    Albert, w końcu dlaczego chcesz wiedzieć czy jestes Żydem czy też
    muzułmaninem?

    - Hmm, bo na dole jest jeden rower, i chciałbym wiedzieć czy mam go ukraść,
    czy sprzedać!

    Leave a comment:


  • Mister
    replied
    Jankiel telefonuje do przyjaciela, ktos podnosi słuchawkę.-Czy to ty,Froim?-Nie.-Jak to nie?Czy to mieszkanie Froima Zwibela?-Nie.- Jak to nie jest mieszkanie Froima Zwibela to po co pan podnosi słuchawkę???

    Leave a comment:


  • pieczarek
    replied
    Ostatnio w "Rzeczpospolitej" Maciej Rybiński przytoczył dowcip, o którym napisał, że jest żydowski.

    Noc poślubna. Państwo młodzi w łóżku, pan młody się nie kwapi do działania, pani młoda się niecierpliwi. W końcu, nad ranem zdegustowana pani młoda mówi: Coś wisi w powietrzu.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • Pancernik
    Garmisch-Partenkirchen, Brauhausstrasse 23, Brauhaus Garmisch
    Pancernik
    Przy okazji krótkiego wypadu w część Alp na pograniczu austriacko-niemieckim, nazwaną słodko Wettersteingebirge, spędziłem kilka godzin w Ga-Pa.
    Brauhaus Garmisch był pierwszym piwnym przybytkiem, który odwiedziłem. Browar, wraz ze znajdującą się obok knajpką, mieszczą się przy...
    2024-06-28, 10:35
  • heckler
    Praha-Nové Město, Vodičkova 682/20, Minipivovar Bohemia Goose
    heckler
    Do stycznia 2020 roku pod tym adresem przez 27 lat działał Novoměstský pivovar. Był to pierwszy nowy browar otwarty w Pradze w XX wieku (jesień 1993).
    Powodem zamknięcia było podobno wygaśnięcie umowy wynajmu lokalu, ale jak było na prawdę pewnie się nie dowiemy.

    Nowa
    ...
    2023-11-08, 13:34
  • Warzywo
    Czechy - praktyka
    Warzywo
    Na feriach będę w Ustroniu i klasycznie robimy wycieczkę do Cieszyna i mam pytanie czy w Czechach rzeczywiście przestrzegają segregacji i sanitaryzmu bo nie chciałbym się odbić od lokali. W Polsce praktycznie w lokalach nikt nie pyta o kenkarty i nie trzeba mieć twarzy w szmacie ale jak to...
    2022-01-25, 17:13
  • Prusak
    Chodel, Rynek 2, Pizza Rynek
    Prusak
    Jak ja lubię polską prowincję...
    Niedawno założony lokal w małej miejscowości pozbawionej niegdyś praw miejskich.
    W menu charakterystyczne dania polskiej kuchni regionalnej czyli pizza i kebab.
    Za to niepodzianka, za barem widzę chyba sześć różnych butelek z piwami...
    2020-08-07, 21:10
  • angasc
    Dowcip piwny
    angasc
    Witajcie kochani.
    Wązku z tematyką luźną przypomniał mi sie dowcip piwny i związana z nim anegdota.
    Dowcip brzmi:
    Dyrektor pewnego przedsiębiorstwa wezwał do siebie pracownika i pyta:
    - Kowalski, powiedzcie no mi, czy Wy lubicie ciepłe piwo i spocone kobiety?...
    2006-04-21, 20:10
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...