W przedziale kolejowym siedzi Żyd, który co pewien czas wybucha śmiechem, a po chwili macha ręką, jakby odganiał natrętną muchę.
Zapytany przez współpasażera o przyczynę tak dziwnego zachowania, odpowiada:
- Co w tym dziwnego? Nudzę się, więc sam sobie opowiadam dowcipy. Jednak po chwili przypominam sobie, że to stary kawał, i macham lekceważąco ręką...
Humor zydowski
Collapse
X
-
W mieście Proskurowie mieszkał ongiś Szajko Fajter, kpiarz, dla którego nie było nic świętego. Odnosił się on z najwyższą niechęcią do wszystkich przepisów religijnych, a już najbardziej nienawidził postów. Swego czasu wywołał zgorszenie, nie bacząc na to, że jest Sądny Dzień, raczył się na dziedzińcu synagogi udkiem smażonego kurczaka. Pozwany przed sąd rabinacki wprawił miejscowego duszpasterza w niemałe zakłopotanie.
- Poucz mnie rabbi- zwrócił się do świętego męża.- Gdybym tak, uchowaj Boże, był obłożnie chory, czy i w tym przypadku musiałbym pościć?
- Widzisz mój synu, to co innego. W myśl zakonu, ciężko chory człowiek jest wolny od postu.
- A więc nie martwi was to, że jadłem, tylko to, że nie jestem ciężko chory?! Aj rabbi, jak wam nie wstyd!Leave a comment:
-
Nagle Łabędź wrzeszczy:
- Koń, ty oszukujesz!
- Ja? To nieprawda.
- Oszukujesz! Jesteś szuler ... oszust. Cała twoja rodzina to same łobuzy. Twój ojciec jest łajdak, matka prostytutka, brat złodziej, a ty oszukujesz w kartach. Jesteś świnia!
- Słuchaj, Łabędź, tyś tu na pogawędkę przyszedł, czy w karty grać?!Leave a comment:
-
Pokłóceni małżonkowie zdali się na sąd rabinacki.
- Dlaczego podrapałaś mężą? - gromi rabin żonę - Czyż nie wiesz, że mąż to głowa rodziny?
Bojowo nastawiona żona spuszcza oczy i pyta:
- Rabbi, a nie wolno się czasami podrapać po głowie?Leave a comment:
-
Ojciec uczonego młodzieńca przechwala się przed sąsiadami:
- Mój syn poślubił bogatą dziewczynę.
- Przecież ona nie ma ani grosza posagu!
- To prawda. Ale, widzicie, Talmud poucza nas, że dobra żona to połowa majątku, i Talmud poucza nas, że piękna żona to też połowa majątku. A zatem biorąc do kupy - to cały majątek.Leave a comment:
-
Pewnego dnia superreligijny zydowski malec pyta matke:
Czy to jest prawda, ze Bog nas karmi ?
Prawda – odpowiada matka
Tez prawda, ze nas strzeze ?
Prawda.
I tez prawda, ze bociany przynosza nam do domu dzieci ?
Prawda.
To po co nam tato ?Leave a comment:
-
Dwaj uczniowie jeszybotu zastanawiają się nad teorią Einsteina.
- Jednego nie mogę w żaden sposób zrozumieć - przyznaje się Dawid - W jaki sposób dwie równe rzeczy mogą być jednocześnie różne?
- Ja ci to zaraz wytłumaczę - odzywa się Josel - Gdyby ci gorąca dziewczyna w cienkiej koszuli usiadła na kolanach, to każda godzina wydawałaby ci się chwilą. Gdybyś jednak ty sam w cienkiej koszuli usiadł na gorącej płycie kuchennej, to każda chwila wydawałaby ci się godziną. Jasne, prawda?Leave a comment:
-
Trzech przedstawicieli różnych wyznań dyskutowało nad poważnym pytaniem: "Kiedy zaczyna się życie?"
Ksiądz katolicki stwierdził:
- W chwili poczęcia.
Pastor powiedział:
- W chwili narodzin dziecka.
Rabin na to:
- Kiedy spłacisz hipotekę, a wszystkie dzieci są po ślubie.Leave a comment:
-
Jakub patrzy na syna przygotowującego się do wyjścia:
- Podobno spotykasz się z Salcie?
- No tak, a co w tym złego? - odpowiada syn
- z Salcie Goldman?
- Tak z Salcie Goldman
- Nie, nic - mówi Jakub - kiedy byłem w twoim wieku, też się z nią spotykałem..Leave a comment:
-
Z listu meza do zony: „Ryfka, zycie moje, badz tak dobra przysłac mi twoje
pantofle. Oczywiscie mam na mysli moje pantofle, a nie twoje pantofle. Ale jak
bym napisał moje pantofle, to bys pomyslała, ze potrzebne mi sa twoje pantofle.
A jesli napisze: twoje pantofle, to przeczytasz: twoje pantofle i dopiero wtedy
zrozumiesz prawidłowo, ze chodzi o moje pantofle, czyli o te, o których ty bys
powiedziała: twoje pantofle. I wtedy przyslesz mi moje pantofle. Wiec przyslij
mi twoje pantofle.Leave a comment:
-
Ciekawska Sara pyta swą sąsiadkę Leę:
- Z czego żyje ten młody człowiek, który u was mieszka?
- On pisze i powodzi mu się bardzo dobrze.
- Co pisze? Wiersze? Romanse?
- Ach, nie! On pisze listy do bogatego wuja w Kanadzie.Leave a comment:
-
- Odkąd to istnieje zwyczaj, że zanim zaprowadzą oblubienicę do ślubu, jej twarz ukrywają chustką?
- Od czasu, gdy pewien oblubieniec uciekł spod baldachimu.Leave a comment:
-
Noc poślubna. Jojne chodzi po sypialni i co chwila odsłania zasłony i spogląda przez okno. Salcie czeka w łóżku w bardzo zachęcającej pozie. W końcu pyta zniecierpliwiona:
- Czego ty tam szukasz...? Nooo... chooodź tu do mmnnie...
- Mówią... - odpowiada Jojne - ...że noc poślubna taka piękna a tu leje i leje...Leave a comment:
-
Czeszer Mec. Pierwszy Polak pochodzenia mojzeszowego, ktory dostal literacka
nagrode Nobla : ozenil sie z wdowa po Reymoncie...Leave a comment:
-
Żyd wpada do komnaty rabina z krzykiem i płaczem.
- Rabbi!- woła - Pomóżcie! Syn mój zwariował!
- Uspokój się, człowieku - mityguje rabin. - Dlaczego miałby zwariować?
- Wy sobie rabbi wyobraźcie: wchodzę ja do niego, a tam, tfu! szynka, na psa urok, leży na talerzu, a chrześcijańska dziewczyna w łóżku!
- I ty sądzisz, że on zwariował? - uśmiecha się rabbi. - Gdyby szynka leżała w łóżku, a dziewczyna na talerzu, powiedziałbym, że masz rację. A tak możesz być zupełnie spokojny: syn twój jest całkiem normalny.Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
Przy okazji krótkiego wypadu w część Alp na pograniczu austriacko-niemieckim, nazwaną słodko Wettersteingebirge, spędziłem kilka godzin w Ga-Pa.
Brauhaus Garmisch był pierwszym piwnym przybytkiem, który odwiedziłem. Browar, wraz ze znajdującą się obok knajpką, mieszczą się przy...-
Channel: Niemcy
2024-06-28, 10:35 -
-
Do stycznia 2020 roku pod tym adresem przez 27 lat działał Novoměstský pivovar. Był to pierwszy nowy browar otwarty w Pradze w XX wieku (jesień 1993).
Powodem zamknięcia było podobno wygaśnięcie umowy wynajmu lokalu, ale jak było na prawdę pewnie się nie dowiemy.
Nowa...-
Channel: Czechy
-
-
Na feriach będę w Ustroniu i klasycznie robimy wycieczkę do Cieszyna i mam pytanie czy w Czechach rzeczywiście przestrzegają segregacji i sanitaryzmu bo nie chciałbym się odbić od lokali. W Polsce praktycznie w lokalach nikt nie pyta o kenkarty i nie trzeba mieć twarzy w szmacie ale jak to...
-
Channel: Poszukuję miejsca...
-
-
Jak ja lubię polską prowincję...
Niedawno założony lokal w małej miejscowości pozbawionej niegdyś praw miejskich.
W menu charakterystyczne dania polskiej kuchni regionalnej czyli pizza i kebab.
Za to niepodzianka, za barem widzę chyba sześć różnych butelek z piwami...-
Channel: Lubelskie
-
-
Witajcie kochani.
Wązku z tematyką luźną przypomniał mi sie dowcip piwny i związana z nim anegdota.
Dowcip brzmi:
Dyrektor pewnego przedsiębiorstwa wezwał do siebie pracownika i pyta:
- Kowalski, powiedzcie no mi, czy Wy lubicie ciepłe piwo i spocone kobiety?...-
Channel: Przy piwie
2006-04-21, 20:10 -
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: