Ty się od razu przyznaj, czego tam dosypałeś
Ja do swojej "warki" nr 2 dodałem czerwonej cebuli. Mam zamiar poeksperymentować trochę ze składnikami, w przyszłości nie wykluczam dodania czosnku, świeżych ostrych papryczek, może też trochę białego wina.
Utopence
Collapse
X
-
Tak jak już pisałem tak też zrobiłem. W sobotę nastawiłem dwa nowe słoiki - mniejszy dla teściowej
Leave a comment:
-
-
sklep-piwowar napisał(a)
Nie wiem jak wyglądają i smakują utopence w oryginale.Moje po tygodniu topienia w słoju są dziwnie twarde twardsze niż wtedy gdy je kupiłem
Leave a comment:
-
-
Nie wiem jak wyglądają i smakują utopence w oryginale.Moje po tygodniu topienia w słoju są dziwnie twarde twardsze niż wtedy gdy je kupiłem
Leave a comment:
-
-
Krzysiu napisał(a)
O ile się nie mylę, to słoiki robi się w hucie ze szkla.
Huta ze szkła, polskie szklane domy, huta szkła...
Leave a comment:
-
-
dla zainteresowanych
Będąc ostatnio w Czeskim Cieszynie jadłem Utopence. Za porcję ( 2 szt. ) plus dodatki zapłaciłem 22 korony. Były dobre.
Spytałem też kucharkę o przepis który pokrywał się z www.arago.cz/utopenci/ wariant I. Zwróciła mi uwagę o przestrzeganiu proporcji w zalewie, aby dobrze przekładać cebulą i raczej stosować parówki / serdelki wieprzowe.
Już w Tychach ( Lidl ) kupiłem z ciekawości " Parówki konserwowe " w słoiku. Smakowały jak gąbka w occie. Zaraz przypomniał mi się DDR.
Oto opis słoika:
Bockwurst ( Parówki konserwowe sztuk 8 )
- waga netto po odcieku 360 g
- składniki zalewy: woda, sól....konserwanty.
- długość parówek do 15 cm
- producent Tarnowo Podgórne dla Lidl
- cena 5.99 zł
Chyba nasze najlepsze na Świecie !?
Leave a comment:
-
-
kiszot napisał(a)
Ja właśnie nastawiłem 2 pierwsze słoje.Zobaczymy co mi się wykluje
Leave a comment:
-
-
ZIOMEK2 napisał(a)
Klasyczne parówki ponakłuwane widelcem - Twoja dobra myśl ( wreszcie ).
Ja tam nic nie kroiłem, parówki miałem krótkie i grube, i Utopence wyszły, smakowały aż się jedzącym uszy częsły.
Ale z tym nakłuwaniem bardzo dobra myśl. Szczególnie przydatne przy wariancie Utopence I.
Poza tym, pisze się trzęsły
FCJP
Leave a comment:
-
-
Klasyczne parówki ponakłuwane widelcem - Twoja dobra myśl ( wreszcie ).
Ja tam nic nie kroiłem, parówki miałem krótkie i grube, i Utopence wyszły, smakowały aż się jedzącym uszy częsły.
Ale z tym nakłuwaniem bardzo dobra myśl. Szczególnie przydatne przy wariancie Utopence I.
Leave a comment:
-
-
Obawiam się, że jednak krótszy. Choćby ze względu na nie do końca znany skład parówek. Chyba że ktoś pokusi się o pasteryzację, tak jak ma to miejsce w przypadku utopenców "przemysłowych".
Tu mała dygresja. Pisaliście o sposobie krojenia i wpływie na proces marynowania. Ja zgodnie z przepisem każdą serdelkę pokroiłem na 4 części (wzdłuż i wszerz). Tymczasem utopence, które kupowałem w Trutnov były zaledwie rozcięte - podobnie jak np. bułka do hot-doga. Moim zdaniem, cięcie na ćwiartki jest optymalnym rozwiązaniem z punktu widzenia późniejszej konsumpcji. Natomiast przyśpieszenie procesu możnaby uzyskać dzięki ponakłuwaniu ich widelcem.
Leave a comment:
-
Leave a comment: