Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Markowe domowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • mark33
    replied
    Przelane na cichą 30 litrów : gąsior 20 litrów , 2x gąsiorki po 5 litrów oraz 12 litrów w pety.
    Wydajność dobra przy uwzględnieniu strat po fermentacji wyszło 68,28% a odliczając słód żywiecki palony 72,99%.
    Attached Files

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Wracając do tematu warzenia fermentacja ruszyła 9.07 koło 6:30 obecnie pianka na jakieś 2cm, ładna beżowa do krawędzi kega zostało 4cm.


    Dzieki Arcie za wycięcie dyskusji o mieszaniu
    Last edited by mark33; 10-07-2007, 17:10.

    Leave a comment:


  • ART
    replied
    wątek dot. mieszadła i jego mechaniki został wydzielony: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=71318

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Schłodziłem do 21*C, zadałem drożdżaki, sprzęty umyłem i wpakowałem do piwnicy.
    Nie ma śladu że coś się działo poza pełną beczką pod stołem teraz relaks

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
    W połowie filtracji stanęło i nie leci , więc zamieszałem oraz otworzyłem sobie piwko i luzik
    wznawiałem filtrację 2 razy powodem jest (jak mi się wydaje) słód palony który podczas śrutowania rozsypuje się na mąkę. Zaobserwowałem 0,5 cm warstwę błota na młócie podczas wysładzania, normalnie przy jasnych piwach ma około 1 mm.
    Teraz zaczynam warzyć termometr czuwa nad zagotowaniem a raczej wykipieniem

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    W połowie filtracji stanęło i nie leci , więc zamieszałem oraz otworzyłem sobie piwko i luzik
    Last edited by mark33; 08-07-2007, 13:05.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Warka 20 Piwo Ciemne Karmelowe

    Obecnie się podgrzewa do 64*C z udziałem mieszadła (obiecana migawka z cyrkulacji słodu).

    Słody:
    pilzneński 4200g
    monachijski 2600g
    karmelowy 450g
    palony żywiecki 500g

    Planowane 45 litrów 12BLG przy wydajności 73,16%

    Zacieranie:

    Woda 40*C zasyp całości słodów
    53*C -> 10minut (spacer do piwnicy po drożdże)
    64*C -> 40minut
    73*C -> 60minut
    78*C -> filtracja

    Drożdże: saszetka US-56

    Chmielenie:
    Herkules 76 g (reszta paczki)
    Lubelski 34 g (reszta paczki)

    Drożdże: saszetka US-56 już startuje

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Dzionek zakończyłem udanym wieczorem, upiekłem chlebki i ześrutowałem na jutro 7750g słodów i w końcu sączę piwko

    Młyn miele mąkę na chleby ale w płynie
    Attached Files

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Wiara czyni cuda, właśnie piję 19 warkę dekantowaną w sposób "obrazowo" przypominający przetaczanie nitrogliceryny i udało się śmierdzący osad nie wpłynął na gotowe piwo.
    Fakt że kilka litrów z osadem wylałem ale reszta może się wypije, wszystko będzie zależało ile drobin osadu przedostało się do butelek. Warto do końca się starać i wdzięczność dobrego piwa poczuć po takich perypetiach.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Zamieszczam ku przestrodze

    Po przemyśleniach doszedłem do przyczyn zepsucia warki 19.

    Powód okazał sie być jakże maleńki a w skutkach swych śmierdzący

    Przy warce 17 miałem niezły problem z butelkowaniem piwa było po prostu lekko nagazowane i posiadało bardzo dobrą pianę (S-23) powodem był szczelny na maxa dekiel fermentora prod. WESa. Długo nie myśląc zastosowałem "pomysła racjonalizatorskiego" i zrobiłem otworek około 0,5mm na środku dekla. Piwo faktycznie zostało pozbawione ciśnienia i tym samym możliwości nagazowania się na cichej fermentacji.

    Jednak jak wiadomo każdy medal tutaj dekiel ma dwie strony . Właśnie ta druga okazała sie być przyczyną zepsucia 19 warki. Dokładniej nastąpiło przy wynoszeniu do piwnicy napowietrzenie powierzchni zielonego piwa poprzez ów otworek. Mechanicznie wyglądało to w ten sposób: gdy podnosiłem wiadro dno opadało dość znacznie powodując gwałtowne zassanie powietrza do wewnątrz fermentora i tak trzy razy. Po kilku dniach na powierzchni pokazał się taki jedwabny nalot śmierdzący rozpuszczalnikiem

    Część piwa została zapetowana zaraz po burzliwej fermentacji i ta partia 6 petów jest idealna tzn. bez śladów zakażenia czy natlenienia
    Last edited by mark33; 02-07-2007, 17:33.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
    Ho ho! To przywieź za rok na Warsztaty, zrobimy konkurs, które bardziej malarskie, Twoje, czy znana i jak do tej pory niepobita (chyba?) acetonówka z Wrocka
    Wydaje mi się, że już na zlot będzie na tyle dojrzałe aby zmywać lakier do paznokci
    Obecnie tylko śmierdzi choć odważyłem się spróbować dosłownie łyżeczkę nie daje mu szans na wydobrzenie.

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33 Wyświetlenie odpowiedzi
    Warka 19 została zapetowana, niestety trzeba zmienić nazwę piwa na Malarskie gdyż wali rozpuszczalnikiem i chyba nadaje się tylko do mycia pędzli
    Ho ho! To przywieź za rok na Warsztaty, zrobimy konkurs, które bardziej malarskie, Twoje, czy znana i jak do tej pory niepobita (chyba?) acetonówka z Wrocka

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Warka 19 została zapetowana, niestety trzeba zmienić nazwę piwa na Malarskie gdyż wali rozpuszczalnikiem i chyba nadaje się tylko do mycia pędzli
    Ewidentnie wina leży po stronie drożdży już przy burzliwej było zbyt wiele siarkowodorów jak na górna fermentację.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Warka 19 została przelana na cichą po zaledwie 5 dniach burzliwej. Od dwóch dni praktycznie nic się nie działo w beczce. Odfermentowało z 13 do 5 Blg i powinno jeszcze zejść od 1,5 do 2 stopni.

    O smaku na razie ciężko coś konkretnego napisać, jest fajna goryczka dość intensywna ale spoko zejdzie do łagodnej, reszta smaczków - dobra
    Kolor ciemnego pomarańcza i mętne jak diabli.

    Leave a comment:


  • mark33
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
    Czy jak tak długo trzymasz piwo na cichej, to przelewasz w tym czasie do innego fermentora, czy całe bite dwa miesiące stoi w jednym baniaku?
    Co sądzisz o przelewaniu (dekantacji właściwie ) w połowie fermentacji cichej?
    Nie widzę potrzeby trzeciego przelewaniamoże być szkodliwe (natleniac nie wolno na tym etapie),a te dwa miesiące to zimowy wyjątek przy lagerach, teraz górniaczek stoi na burzliwej, potem 7 dni cichej i po 2 tygodniach do butelek.

    Leave a comment:

Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎