Markowe domowe

[mark33]

Dziś planuję rozlew warki 24, jutro śrutowanie a w czwarek od 7 do 14 warzenie.
Jeżeli ktoś chętny na zobaczenie co i jak - zapraszam (kontakt poprzez PW,GG, jeżeli ktoś chce looknąć zdalnie bedę na Skype) .

[mark33]

Przelałem na cichą, odfermentowało do 3blg. 20 litrów poszło do dymiona reszta w pety bez cichej.

[mark33]

Burzliwa powoli dobiega końca, odór siarkowodorów ustał. Młode piwo zaczyna pachnieć piwem. Cechy drożdży wyjątkowo lagerowe, jednak temperatura fermentacji oraz jej spokojny przebieg wskazuje, że jest to szczep alowy. Ciekaw jestem smaku ale jeszcze trzeba poczekać.

[mark33]

Fermentacja ruszyła, śrutownik naprawiony jest dobrze
Wstawiłem blaszaną ściankę wokół żarna, powinno jeszcze posłużyć (sprzęt ma 34 lata i na starość musi śrutować po 6 kg - duuuża kawa jak na taki mały młynek).

[mark33]

Na Zlocie nie byłem, więc nie jestem uświadomiony
A co one mają wspólnego z Okocimiem?

Mało kto był do poniedziałku , tak je zwała piwowarka pewno ze względu na pochodzenie.
Nie posiadają własnego labu i kupują drożdże z zewnątrz.

[Seta]

Ja byłem i w ogóle nic nie wiem o tej gęstwie...

[darko]

Na Zlocie nie byłem, więc nie jestem uświadomiony
A co one mają wspólnego z Okocimiem?

[mark33]

A co to?

Dostałem do Pani Ani piwowarki w Browarze na Jurze.

[darko]

Drożdże :
Gęstwa drożdży okocimskich (ale)

A co to?

[mark33]

Warka 24

Zasyp:
Pilzneński - 6000 g
Karmelowy - 300 g
Palony żywiecki - 400g

Zacieranie na lenia:
zasyp do wody o temperaturze 62*C
Podgrzanie do 67*C i 2 godziny przerwy
78*C -> do filtracji -> 10 min na utworzenie złoża

Chmielenie:
Marynka 40g w zerowej godzinnego warzenia

Drożdże :
Gęstwa drożdży okocimskich (ale)
Zadanie w temperaturze 21*C, jak ruszą wyniosę do piwnicy 15*C.

Wyszło około 35 litrów 12 Blg, wydajność 70% odliczając palony.

Uzyskałem dobry czas 6 godzin, dzięki zacieraniu w stylu angielskim udało się zrobić zakupy.

[mark33]

Ześrutowałem na jutro słody, z duszą na ramieniu - młynek się troszkę zużył.

[mark33]

Moja Greta nie lubi małych butelek po Żywcu, które to mają bardzo podobny kołnierz, jak ta na zdjęciu. Nawet jak uważam przy kapslowaniu to praktycznie jedna na osiem się kruszy w identyczny sposób jak Twoja. Dlatego przechodzę na popularne "bączki" 0,33l. Z innymi butelkami (poza oczywiście gwintowanymi) moja Greta radzi sobie wyśmienicie Pozdrawiam.

Dotąd nie było problemu, trzeba zrobić selekcję tym bardziej, że takich butelek mam ze 2 może 3 szt. wszystkie 0,5.

[kolomar]

Greta pierwszy raz ugryzła butelkę ale byłem czujny i piwo się uratowało.

Moja Greta nie lubi małych butelek po Żywcu, które to mają bardzo podobny kołnierz, jak ta na zdjęciu. Nawet jak uważam przy kapslowaniu to praktycznie jedna na osiem się kruszy w identyczny sposób jak Twoja. Dlatego przechodzę na popularne "bączki" 0,33l. Z innymi butelkami (poza oczywiście gwintowanymi) moja Greta radzi sobie wyśmienicie Pozdrawiam.

[mark33]

Piwo doczekało się butelkowania, troszkę się rozruszałem myciem butelek (zauważyłem pewną zasadę - etykiety z małych browarów odchodzą w 15 min z niemieckich 45 ).
"Powszednie" odfermentowało do 2,5 Blg, kolor ciemnego złota/miedzi, klarowne, smak zaskakująco dobry
Greta pierwszy raz ugryzła butelkę ale byłem czujny i piwo się uratowało.

[mark33]

Wczoraj przelałem Powszednie jasne #23 , odfermentowało do 3,5 blg. Klarowność zaskakująca, smak bardzo obiecujący. W piwniczce temperatura 16*C powoli można mysleś o lagerach jeszcze ze 3 stopnie i będzie bit.